czwartek, 16 grudnia 2010

23.11.05 // Opowiem Wam o moim drugim....



synku :-)
o porodzie to już chyba nie ma co... wszystko odbyło się niemal identycznie... :-)
tyle, że... 2 TYGODNIE ZA WCZEŚNIE...

akurat byliśmy w trakcie przeprowadzki... dopiero 2 tygodnie "u siebie" a tu... dokładnie znowu o 22... się zaczęło... ale najpierw jeszcze próbowałam się oszukać, że to niemożliwe, bo przecież to drugie dziecko a drugie rodzą się po terminie... jeszcze właściwie NIC nie przygotowane, rzeczy u jednych i drugich rodziców... ale niestety... w nocy skurcze jak nic wskazujące na to, że ZACZĘŁO SIĘ :-)... noi tak sobie chodziłam, prasowałam ciuszki, prysznicowałam itd. Mąż się przebudził i na "radosną nowinę" okrzyczał mnie, że jeszcze niegotowa jestem, bo on przecież "od tygodnia powtarza, żeby się spakować" :-))

Rankiem przyjechała teściowa, żeby zostać ze Stasiem... my do moich rodziców po szlafrok i coś jeszcze... po drodze skurcze jeden za drugim, ale na Izbie PRzyjęć, gdy podłączyli mnie pod KTG - skurczy brak... na szczęście przyszedł jakiś mądry pan doktor, który mnie zbadał i stwierdził, że ja to prędziutko na górę. W windzie dowiedziałam się, że rozwarcie 8,5 cm :-)... tylko tych skurczy brak...

A we mnie myśli..."jak się rodzi?" "ja nie pamiętam!!"...

Na tekst pani doktor, że jak skurcze nie wrócą to będzie pompa - szybciutko udało mi się wznowić akcję porodową (wystarczyło kilka przysiadów, co przy wadze słonia było nie lada wysiłkiem ;-)...

Tadzinek urodził się maleńki... w porównaniu ze Stasiem (4050g), bo tylko 3200 (czyli w zasadzie taki średni noworodek)... Stasio nigdy taki nie był...

Urodził się maleńki, pomarszczony, ze spłaszczonym nosem i... RUDY!!!! No i okropnie brzydki :-) ale przeszło mu po jednym dniu... zrobił się piękniutki, jak mu się ta skóra wyprostowała... O kolorze włosów się nie oszukiwaliśmy, że to światło czy coś... po prostu był RUDY! :-) i tak mu zostało do pierwszego strzyżenia...

A "za karę", że się urodził za wsześnie miał być Pafnucy, ale darowaliśmy mu :-)

Potem przeleżeliśmy trochę w szpitalu, bo Tadzio miał utrzymującą się żółtaczkę... 8 dni i do domu... i to już całkiem inna bajka :-)

Tadzio zawsze był nerwusem, ale jednocześnie strasznym wesołkiem :-) I tak mu zostało... Coraz mniej się złości a coraz więcej dowcipkuję :-) Taki radosny mały człowiek....

p.s. to na dzisiaj tyle, bo UDAŁO SIĘ DZIĘKI POMOCY CUDOWNYCH LUDZI odzyskać wpisy - lecę uzupełnić choć trochę zdjęć...

p.s.2 BARDZO BARDZO WAM DZIĘKUJĘ!!!

komentarzy [17] Komentuj z głową »
25.11.05 10:45, szczęściara1976 // a co do
tegoze cchialabys zeby basi zostal rudawy odcien..coz..ja wole blond czysty niz rudy...chco sama mam teraz rudy kolor ale taki ciemny rudy a nie blond-rudy ktory nazywam ryżym:) ;) ale coz..twoje dzieci;) ana kolor wlsoow to dopiero jakpodrosnie ebdzie wplyw jak bedzie mogla farbowac;) ja sobie zmienilam odcien w 2klasie lo nie lubilamzimnego odcienia moich ciemnych wlosow:( zmienilam na rudawy:) aleprzeszlam juz przez wisnie,bordo,blondy ...i wrocilam do takeigo jak w liceum:))czyli rudawegO:) 25.11.05 10:40, szczęściara1976 // bardzo ladne dziecko:)))
i na pewno wyrosnie sliczny facet:)lubie ten typ blondyna:) ;) 24.11.05 23:48, *szwagierka // żabko...
zawstydzasz mnie :-) 24.11.05 16:00, Strusiuuu
niezwykle potrafisz pisac o swoich pociechach z takim przymruzeniem oka a i tak widac jak bardzo ich kochasz i jaka jestes z nich dumna :) 24.11.05 13:45, Żabka
"straszak czy wystraszony?" fajne foto.. a rzeczywiście nadziwic sie nie można twoimi fotkami.. tzn ZDJĘCIAMi.. bo fotki to robie ja a Ty to już całkowity profesjonalizm!!!!!!! podziwiam + 24.11.05 13:07, Jagodzia
cUdaKi =).marze,żeby mieć takie wspaniałe dzieciątka.żeby móc im zapewnić wszystko co najlepsze i żeby byli szczęśliwi.łobuzy =).silna więź między wami.czuć to w każdym słowie... =). 24.11.05 13:00, Monisi@
FAJNIE, żE UDAłO CI SIę ODZYSKAć TE WPISY :)))))))))))))) PRZESYłAM POZDROWIENIA DLA TWOICH POCIECH!!!!!! DLA CIEBIE RóWNIEż + 24.11.05 12:49, curly999999999
Zeby maz krzyczal na brzemienna zone!!! COs tu nie tak!! Trzeba go bylo patelnia w leb! Jak zona jest nie spakowana to sie za nia manatki pakuje. Wiadmo jak to bywa z porodami, dla kobiety stresik nie maly a strach jeszcze wiekszy. 24.11.05 11:53, Man
ol;a- odezwij sie do mnie na mejla-ustalimy, która z płyt ew. pasowałaby Ci;) Buxka! Jarek 24.11.05 08:38, Pulpecja * Dudzinka // :)))))
Ciągle nie mogę się nadziwić jakie cudowne masz dzieci :))))) Na zdjęciach wychodzą takie grzeczne i słodkie :))))) No moja Beti to taki mały potwór bywa i trudno się z nią czasem rozmawia...ehh... Fajnie, że udało się z wpisami, wprawdzie kosztowało Cię trochę pracy wklejanie zdjęć, ale za to dzięki takim przypadkom jak Twój - zniknął napis "skasuj blog" - i bardzo dobrze :))) Pozdrowionka :))))) 24.11.05 08:31, samotny77
Świetne chłopaki i powiem szczerze że ciekawe imiona mają jak na dzisiejsze czasy Kubusiow i Julek :> 23.11.05 23:04, Man
:)))))))))))))))))))))))))))))) Buźka!:) Jarek 23.11.05 23:02, *szwagierka // Zazula...
bo on już nie jest...był do pierwszego strzyżenia... teraz jest blondaskiem :-) a Baśce rudość została, choć nie tak intensywna, jak na ostatnich zdjęciach... takie ma lekko rudawe włoski i bardzo bym chciała, żeby takie jej zostały... 23.11.05 23:00, *szwagierka // Dzięki!
i przepraszam... dzisiaj to był dość męczący dzień... padziocha jestem, a jutro mam cały dzień szkolenie i rano dzieci muszę porozwozić tu i tam... Buziaki! 23.11.05 22:24, *Zazula*
On nie wyglada na rudzielca. Basia ma urode taka i jakbym wlosow nie widziala to bym pewnie stwierdzila ze jest ruda. W ogole z rudoscia to jest dziwnie. Jest rudosc marchewkowa. I jest taka inna, ciemniejsza. Ja to nazywam "zielona rudosc". I nie potrafie za diabla inaczej tego okreslic. Lubie rudy. Nawet mialam dwoch rudych chlopakow [oczywiscie nie na raz bo to byloby chore]. :) 23.11.05 21:45, bababafsdfgsdgfsda // :)
Masz wspanilae wspomnienia i przezycia...ja ciagle na to czekam i szczerze mowiac juz doczekac sie nie moge... Pozdrawiam 23.11.05 21:44, venila
oo a ja sie spoznilam jeden dzien :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz