czwartek, 16 grudnia 2010

30.12.06 // przed Sylwestrem

cmok :)
dzisiaj rano oddałam krew do analizy...
potem szaleństwo wyprzedażowe...
dłuuugie... ale jakże miłe :)))
chętnie jeszcze bym pobałamuciła tam trochę czasu...

w sklepach kolejki straszne... jakby jutro jakaś wielka impreza była :))
u nas Tadzio niestety trochę chory, ale mamy nadzieję Nowy Rok powitać w gronie znajomych

wczoraj znowu w domu było przedstawienie
Basia przebrała się za królewnę i zaproponowała Tadzikowi strój księcia, bo ona "musi się zakochać"
Tadzio początkowo stawiał opór, a Basia kategorycznie wyłącznie jego widziała w tej roli, bo tata i Staś "są za duzi"... ostatecznie Tadzio skapitulował...
Basia legła więc na sofie z drewnianym kwiatem w ręku w charakterze Śpiącej Królewny
zamknęła oczy i kazała się Tadziowi całować
pocałowana ożyła i koniec zabawy :)
z aparatem niestety nie zdążyłam, akcja była tak szybka :)

jutro będę z maluchami od rana. może znowu będzie trochę słoneczka i zrobię im jeszcze kilka ładnych zdjęć w Starym Roku...

...


komentarzy [5] Komentuj z głową »
31.12.06 11:53, *katarinka*
być moze.... 31.12.06 04:32, endearmentt
urocza. :) co kupilas ladnego? :) 30.12.06 23:58, kuki.monster
jak zwykle pikna focia :)* 30.12.06 23:57, kuki.monster
a to Ci teatr ;D 30.12.06 19:31, ewitek // Basiula...
... słodka jak zawsze :) szaleństwa zakupowego zazdroszczę...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz